Jak wiadomo Puszcza Białowieska jest niepowtarzalnym, pięknym miejscem na ziemi. Ale jej prawdziwe oblicze, przepełnione magią objawia się o poranku. Wtedy to zaczyna się prawdziwy spektakl natury, gdy światło przedziera się swoimi promieniami przez mrok i tańczy na resztkach mgły. Wszystko dopełnia się, przepięknym korzennym zapachem tego miejsca i śpiewem ptaków...uczta dla wszystkich zmysłów,ostoja prawdziwej dzikości. Właśnie takie ulotne chwile kocham i staram się uwiecznić na moich fotografiach.
Toż to spektakl jakiego człowiek by nie wymyślił!
OdpowiedzUsuńPrawda, ale zniszczyć to potrafi.
UsuńGorgeous place and photos!
OdpowiedzUsuńCaramella,thank you.
UsuńNice mood, well cptured :-) Nice blog!
OdpowiedzUsuńRune
Rune,thank you. :)
Usuń